2014-11-04
Choć blog ten jest poświęcony mutyzmowi wybiórczemu i sprawom mu towarzyszącym, a więc w przeważającej mierze dzieciom, to wolałabym zacząć od Rodziców. Dlaczego? Bo to najważniejsze postacie w życiu naszych małych podopiecznych, bo są dzielni, choć niewiele osób im to mówi, bo dają radę w wielu trudnych sytuacjach, bo są zdeterminowani, by pomóc, bo tak samo jak dzieci, też czasem potrzebują wsparcia, a nie tylko pouczania.
Czasami się zastanawiam skąd czerpią siłę, by o sobotnim świcie zerwać z łóżek całą rodzinę i przyjechać na konsultacje z najodleglejszych regionów Polski. Wymówek można by znaleźć tysiąc: inne obowiązki, zmęczenie, imieniny cioci, mróz za oknem, trudne oczekiwanie na efekty. A mimo to, systematycznie zjawiają się na szkoleniach i indywidualnych spotkaniach z terapeutą. Ich determinacja i chęć niesienia pomocy najbliższym niezmiennie od lat budzą mój podziw. Zachodzę w głowę, co jest motorem napędzającym ich do konsekwentnego działania. Co należy robić, by pielęgnować ich zapał? Podstawową kwestią jest, moim zdaniem, wsparcie w postaci dobrego słowa, konkretnej merytorycznej wskazówki oraz okazywanie zrozumienia i dawanie prawa do popełniania błędów.
Kiedy myślę o Rodzicach dzieci z mutyzmem wybiórczym, wyobrażam sobie, że często słyszą "przyjacielskie": "No co Ty?! Dasz radę!" albo "Jak to nie wiesz? Przecież Ty najlepiej znasz swoje dziecko". Owszem oni dają radę, znają swoje dzieci, ale często zapominają, że zbyt długo żyją na najwyższych obrotach, a to niestety prowadzi do kryzysu. "Nie pomożesz swojemu dziecku, jeśli najpierw nie zadbasz o siebie" - tego Rodzice nie słyszą zbyt często... Chciałabym podkreślić jak ważne jest zwrócenie uwagi na potrzeby Rodziców. Może lepiej powiedzieć im: "Daj sobie trochę czasu. Czego Ty teraz potrzebujesz? Gdzie możemy znaleźć pomoc dla Ciebie?". Dobra kondycja Rodzica jest podstawowym warunkiem udzielenia skutecznej pomocy Dziecku.
Dlatego oprócz profesjonalnego wsparcia merytorycznego u doświadczonych osób, w naszej pracy staramy się dawać Rodzicom dzieci z mutyzmem wybiórczym także wspomnianą chwilę oddechu i spokoju, pomagamy im spojrzeć na trudności z dystansu w szerszej perspektywie. Nieocenione są także osobiste spotkania z innymi Rodzicami, którzy mówiąc "Moje dziecko też tak ma" albo "Ja miałem to samo", obalają mit, że mutyzm wybiórczy to fanaberia i manipulacja ze strony dziecka. Te dzieci naprawdę chcą mówić, ale się boją.
Tagi: